Dlaczego tak często narzeka się na strzeżone osiedla mieszkaniowe?
www.wirtualnaapteka.pl
http://viacon.pl/pl/viablock
Strzeżone osiedle mieszkaniowe w pewnym momencie stało się wyznacznikiem prestiżu. Każda rodzina marzyła o przeprowadzce na takie osiedle, miały być bezpieczniejsze dla dzieci, zapewnić komfort rodzicom i odjąć trochę kłopotów związanych z nieustannym martwieniem się o nasz dobytek.
Natomiast coraz częściej pojawiają się również głosy negatywne na ich temat głoszące, że życie na strzeżonym osiedlu mieszkaniowym ma też swoje wady. Więc jak wypada bilans i co w takim osiedlu najbardziej przeszkadza? Strzeżone osiedla mieszkaniowe to stosunkowo nowa moda, propagująca elitaryzm, zamknięte przestrzenie dla wąskiej grupy ludzi i ekskluzywność.
Oczywiście, zapewniają ludziom spokój, zwykle towarzyszy im monitoring lub ochrona, przez co bezpieczeństwo wydaje się być dużo większe, może to się jednak jednocześnie równać z brakiem prywatności. Ludzie często narzekają, że bardzo ograniczają ich swobodę – można natknąć się na opinię, że ochrona potrafi interweniować już podczas głośniejszego oglądania filmu, czy zapraszania znajomych.
Przede wszystkim tworzą tez pewne bariery socjologiczne. Obecnie odgradzanie się od innych i tworzenie własnej przestrzeni jest „na czasie”, jednak stopniowo taka potrzeba zniknie, jesteśmy przecież istotami społecznymi i potrzebujemy kontaktu ze światem i dostępu do większych przestrzeni.
Zamiast tego powstają otoczone, ściśle zamknięte kliki, tworzące często sztuczne podziały. Być może dlatego coraz więcej osób decyduje się na zakup mieszkań na osiedlach otwartych.